Należąca do Loch Lomond Group Glen Scotia ogłosiła właśnie redesign swojej oferty. Warto wspomnieć, iż nieco ponad miesiąc wcześniej przeszła ją również inna whisky z portfolio firmy, a mianowicie - Loch Lomond (o czym można przeczytać tutaj). Na nowy projekt etykiet Glen Scotii składają się „odważniejsze” odcienie złota, głębokiego błękitu i szmaragdowej zieleni, przedstawiające kolory „morskich korzeni i liściastych wybrzeży” Campbeltown.
Jak twierdzi Colin Matthews, dyrektor generalny Loch Lomond Group: „W ostatnich latach marka Glen Scotia znacząco się rozwinęła – prezentując bogate dziedzictwo whisky z Campbeltown (uważanego niegdyś ze nieformalną stolicę szkockiej whisky) oraz wskazując innym drogę do naśladowania, a teraz ponownie umieszczając samo miasto, jak i Glen Scotię w centrum światowej mapy whisky.” Nowy wygląd ma oddać hołd destylarni, regionowi i jego charakterystycznemu stylowi. Nie zabraknie w nim również wybranych aspektów z historii destylarni oraz notek smakowych Master Distiller'a.
Na początku maja tego roku gorzelnia wypuściła dotychczas najstarszą whisky w swojej historii. Limitowana do 150 butelek Glen Scotia 46 yo 41,7% - bo o niej mowa, pierwsze 36 lat spędziła w ponownie napełnionych beczkach po bourbonie, po czym w 2011 roku została przelana do beczek po bourbonie first fill. Ostatnie 4 lata finiszowała w beczkach po sherry oloroso.
(źródło: Loch Lomond Group)
Zainteresowanych ofertą Glen Scotia zapraszamy do naszego sklepu:
KLIKNIJ I SPRAWDŹ OFERTĘ